Pierożki z karpiem, żurawiną i rozmarynem przygotowałyśmy podczas warsztatów „Warzywa dają moc” z Fit&Easy. Nie ukrywam tego, że nie przepadam za karpiem – nie jem go nawet podczas Wigilii. Mam jednak swoje zasady dotyczące warsztatów – zawsze próbuję wszystkiego, a przede wszystkim tego, co sama przygotowałam. Te nawet były całkiem smaczne, a według pozostałych naprawdę pyszne!
Fot. Julita Strzałkowska
Składniki:
Ciasto:
- ok. 4 szkl. mąki pszennej
- kubek ciepłej (ale nie gorącej!) wody
- około łyżeczki soli
Farsz:
- 2 filety z dużego karpia
- 1 duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- solidna garść suszonej żurawiny
- 3 gałązki rozmarynu
- 2 łyżki zmielonych orzechów włoskich
- sól, czarny pieprz
- 1 czerstwa bułka i mleko do namoczenia
- 1 łyżka soku z cytryny
Wykonanie:
Ciasto: Na stolnicę wysypać ok. 2 szklanek mąki i szczyptę soli, w „kopczyku” zrobić dziurkę, podlać ciepłą wodą i zagniatać ciasto, dosypując w razie potrzeby mąki lub dolewając wody. Nie ma obowiązku wykorzystywania całej mąki z przepisu, ciasto wyrabia się bardziej na oko. Zagniecione ciasto należy podsypać mąką i przykryć miseczką.
Farsz: Żurawinę zalać zimną wodą na 20 minut. Na rozgrzanej oliwie podsmażyć cebulę pokrojoną w kostkę wraz z przeciśniętym czosnkiem i posiekanym rozmarynem. Karpia oczyścić, usunąć ości, usunąć skórę i zmielić w maszynce razem z orzechami i namoczoną (a następnie odciśniętą) bułką. Wszystkie składniki wymieszać w misce, dodać do nich posiekaną żurawinę i sok z cytryny. Doprawić solą i pieprzem.
Z ciasta odkroić spory kawałek i cienko rozwałkować, resztę pozostawić pod miseczką. Za pomocą szklanki wycinać kółka, łyżeczką nakładać farsz i zlepiać brzegi – można zrobić ozdobną falbankę. Pierogi gotować w osolonej wodzie. Po wypłynięciu powinny jeszcze przez 2-3 minuty pozostać w wodzie.