Wydaje mi się, że moment, w którym w mojej kuchni pojawił się garnek do gotowania na parze, był jednym z przełomowych w moim gotowaniu. Staram się wciąż poszerzać ilość dań, które robię na parze, zwiększając ich stopień trudności i skalę smakową. Czasem jednak zupełnie nie chce mi się robić obiadów wymagających wielkiego wysiłku. Prostota! Ot, co uwielbiam w kuchni. Ten obiad właśnie taki jest.
Składniki: (dla 4 osób)
pojedyncza pierś z kurczakabrokuł4 średnie ziemniakicurryoregano
przyprawa do kurczaka
Wykonanie:
1. Filet podzielić tak, by wyszły 4 kawałki. Lekko je rozbić, posypać oregano i przyprawą do kurczaka.
2. Ziemniaki obrać, pokroić na grubsze plasterki, wrzucić do miski. Plasterki ziemniaków posypać curry i oregano, wymieszać.
3. Brokuł podzielić na różyczki.
4. Przy obiedzie dla 4 osób, każdy ze składników parować oddzielnie, gdyż zwyczajnie nie zmieszczą się razem. W wersji dla jednej osoby spokojnie można składniki położyć obok siebie.
5. Parować do miękkości ziemniaków, w tym czasie pozostałe składniki będą już gotowe.
1. Filet podzielić tak, by wyszły 4 kawałki. Lekko je rozbić, posypać oregano i przyprawą do kurczaka.
2. Ziemniaki obrać, pokroić na grubsze plasterki, wrzucić do miski. Plasterki ziemniaków posypać curry i oregano, wymieszać.
3. Brokuł podzielić na różyczki.
4. Przy obiedzie dla 4 osób, każdy ze składników parować oddzielnie, gdyż zwyczajnie nie zmieszczą się razem. W wersji dla jednej osoby spokojnie można składniki położyć obok siebie.
5. Parować do miękkości ziemniaków, w tym czasie pozostałe składniki będą już gotowe.
Uwielbiam i często powtarzam to danie 😀
Pycha, takie proste i takie smaczne danie:)
zdrowo i smacznie.
Właśnie się paruje, czekamy z lubym z niecierpliwością, ponieważ to nasze pierwsze danie przyrządzone na parze. 🙂
Ale brokuły dużo szybciej są miękkie niż ziemniaki czy kurczak. I jeśli parować to razem to 3 razy trzeba otwierać garnek, aby wyjąć najpierw brokuły a potem ziemniaczki. A to troszkę trwa zanim można garnek otworzyć i potem zanim znów zacznie parować. Czegoś nie rozumiem? Przepraszam, ale dopiero uczę się gotowania na parze.
Zrobiłam to danie dzisiaj na obiad. Wyszło rewelacyjnie!!!
Bardzo się cieszę 🙂