Na co dzień moja córka je obiady w żłobku: albo zupę, albo drugie danie. Jednak gdy jesteśmy razem w domu, staram się przygotować jej coś dobrego. Maja bardzo lubi zupy z „wkładką”, więc uznałam, że zupa jarzynowa z kaszą bulgur będzie idealna. I miałam rację 🙂
PS. Przyjemnie patrzy się na dziecko, gdy nabiera samodzielności…
Składniki:
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1/2 kalafiora
- 3-4 ziemniaki
- 3 skrzydełka kurczaka
- 1-2 ziela angielskie
- 1 liść laurowy
- sól, pieprz
- koperek lub natka pietruszki
Wykonanie:
Kaszę bulgur ugotować według przepisu na opakowaniu.
Skrzydełka drobiowe umyć pod bieżącą wodą, przełożyć do garnka i zalać 2 litrami wody. Gotować aż mięso zrobi się miękkie (ok. 40 minut), wyjąć skrzydełka, usunąć „szumowiny”, dodać ziela angielskie i liść laurowy. Gdy skrzydełka ostygną oddzielić mięso od kości.
Marchewki, pietruszkę i ziemniaki obrać i pokroić w kostkę. Dodać do wywaru i gotować do momentu aż ziemniaki zaczną mięknąć.
Kalafiora podzielić na różyczki – w razie potrzeby pokroić na mniejsze kawałki. Dodać do garnka i gotować aż wszystkie warzywa będą miękkie. Doprawić do smaku solą i pierzem, dodać koperek lub natkę. Na koniec dodać mięso ze skrzydełek.
Zupę podawać z porcją kaszy bulgur.