Smakując przedwojenny Lublin

Sobotnie popołudnie (11 czerwca) spędziłam na warsztatach kulinarnych smakując przedwojenny Lublin. To już druga edycja Festiwalu „Perła i Frak – Święto Kultury Międzywojnia w Lublinie”. O warsztatach z pierwszej edycji możecie przeczytać TUTAJ.

Także tym razem warsztaty prowadził Kamil Kotarski, a samo wydarzenie ponownie odbyło się w wirydarzu Centrum Kultury przy ul. Peowiaków 12. W tak słoneczny dzień nie można było wymarzyć sobie lepszego miejsca do gotowania i odpoczynku. W oczekiwaniu na rozpoczęcie warsztatów popijałam różaną latte i obserwowałam organizatorów przy pracy.

 

DSC_0187

 

DSC_0176

 

Na początek zostaliśmy podzieleni na cztery grupy, ja ponownie trafiłam na deser, z czego nie byłam zbyt zadowolona, bo niestety pracę mogliśmy rozpocząć, gdy wszyscy już skończyli.  Na deser był bardzo prosty, ale dość czasochłonny z uwagi na sporą ilość jabłek do smażenia. Za to smak wynagrodził nam wszystko, do tego pyszna, świeża lemoniada cudownie gasiła pragnienie.

 

Przygotowane  dania zostały naprawdę pięknie podane, w końcu nie od dziś wiadomo, że je się również oczami. Smaki sezonowe, lekkie i pyszne. Czego można chcieć więcej? W naszym menu znalazły się:

  • Śledzik z sałatką z jabłka i czerwonej cebuli z młodymi ziemniaczkami
  • Chłodnik lubelski z młodymi ziemniaczkami
  • Sznycel z jajem sadzonym i ogórkiem małosolnym
  • Jabłka w peniuarach z bitą śmietaną i lemoniadą

 

collage

 

Zwróćcie również uwagę na dekorację stołu. Aż chciało się tam zostać 🙂

DSC_0235

Po pracy przyszedł czas na degustację. Czy muszę dodawać, że wszystkie dania były pyszne? Moje serce zdobył śledzik, ale również chłodnik (który jadłam 2 raz w życiu) zrobił na mnie świetne wrażenie. Kamil brawo za dobór dań!

 

DSC_0324

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x