Od kilku dni jestem na zwolnieniu lekarskim. Myślałam, że podczas chorowania dam radę trochę nadrobić zaległości, np. przygotować kilka nowych wpisów na bloga, ugotować jakiś obiad… Zapomniałam, że chorowanie to chorowanie, a nie urlop. Czyli spałam, leżałam i nie miałam siły. Dopiero dzisiaj postanowiłam wyczarować coś „kreatywnego”. I tak powstały roladki z tortilli i z łososiem i awokado. Mniam.
Za oknem niestety buro. To i bure zdjęcia 🙂
4 tortille
1 opakowanie wędzonego łososia
1 serek kanapkowy (np. z ziołami)
1-2 awokado
4 liście sałaty
wykałaczki
Wykonanie:
Na tortillach rozsmarować serek, położyć liście sałaty, plasterki łososia i awokado pokrojone w paski. Każdą zwinąć w rulon i pokroić w plastry (ok. 2 cm). Spiąć wykałaczkami.
Smacznego!