Przechadzając się po targu zauważyłam patisony w rewelacyjnej cenie – 50 g za sztukę! Nie wiem czy wcześniej je jadłam, pewnie nie, ale tym razem oczami wyobraźni widziałam już parujące danie: patison faszerowany mięsem mielonym – w sam raz na jesienną pluchę za oknem. Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Myślę, że Wy równie chętnie go przygotujecie.
Składniki /dla 2 osób/:
- 2 patisony
- 1/2 cukini
- 200 g mięsa mielonego
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 papryczka chili
- 2 łyżki przecieru pomidrowego
- 2 pomidory
- sól, pieprz
- 1 łyżka oleju
- zioła prowansalskie
- 1 łyżka startego na tarce żółtego sera lub 2 plastry mozzarelli
Wykonanie:
Patisony umyć, osuszyć, odciąć „kapelusz” i za pomocą łyżki ostrożnie wydrążyć patisony.
Na patelni podsmażyć pokrojoną w kostkę cebulę i drobno posiekany czosnek, następnie dodać mięso mielone i smażyć, aż zmieni kolor. Dodać sparzone, obrane ze skórki i pokrojone w kostkę pomidory, pokrojoną w kostkę cukinię oraz posiekaną papryczkę chili. Dusić przez chwilę, dodać przecier pomidorowy, doprawić do smaku i zmniejszyć ogień. Gdy warzywa będą już miękkie, wyłączyć palnik i odstawić patelnię na bok.
Patisony nafaszerować mięsem mielonym i wstawić do naczynia żaroodpornego. Zapiekać w rozgrzanym piekarniku przez ok. 35 minut. Następnie posypać je serem i wstawić jeszcze na ok. 10 minut.
Podawać od razu.