Szukając nowych pomysłów na ogórki trafiłam na przepis z wykorzystaniem curry. Uwielbiam tą przyprawę, a jeśli chodzi o to połączenie jeszcze nie miałam okazji spróbować. Jako, że kilka lat temu moje serce, a właściwie żołądek zawojowały ogórki z chilli, nie czekałam długo i od razu wzięłam się do pracy. Powiem wam, że zapach zalewy jest obłędny…
1 kg ogórków
liście selera
2 cebule
Zalewa:
1 litr wody
3/4 szklanki octu
1 szklanka cukru
1 łyżka soli
2 płaskie łyżki curry
1 łyżeczka gorczycy
Wykonanie:
1. Słoiki umyć i osuszyć w gorącym piekarniku.
2. Ogórki umyć, oczyścić z kłujących kolców i pokroić w niezbyt cienkie plasterki.
3. Na dno słoików włożyć liść selera, następnie ogórki, a na wierzchu położyć plaster cebuli.
4. Zalewę zagotować z podanych składników, wyłączyć i odstawić by ostygła.
5. Gotową zalewą zalewać słoiki. Po zakręceniu ich, pasteryzować od zagotowania wody przez 5 minut, pozostawiając słoiki w wodzie na kolejne 10 minut.
insertCookd(„30884dc84a067602076b4b406b2e822c”);
W ubiegłym roku robiłam ogórki z curry i musztardą, oj pamiętam, że były obłędne!
Uwielbiam ogórki z curry! Mniami 😉
Nigdy nie jadłam, ale zapowiadają się pysznie 😀
takich ogoreczkow to nie jadlam, a mysle ze smakuja super:)
Moja mama takie robi, pyszota 🙂 Carry jest wysmienitą przyprawą, uwielbiam ją do fileta z kurczaka.
Muszę zrobić w tym sezonie jakieś przetwory z ogórków – w weekend idę na wielkie zakupy!
Spróbuj jeszcze moich zeszłorocznych ogórków kanapkowych, pycha!!! 🙂
https://mniamniam.blox.pl/2010/08/Ogorki-kanapkowe-w-zalewie-slodko-kwasnej.html