Kolejne danie z obiadu rocznicowego rodziców. Muszle dość długo czekały na swoją chwilę, ale na szczęście doczekały się i jestem nimi zachwycona. Jeszcze nie raz je przygotuje.
opakowanie makaronu Conchiglioni (Lubella)
2 łyżki oliwy z oliwek
4 ząbki czosnku
paczka mrożonego szpinaku
opakowanie sera feta
5 dużych pomidorów
20 dag żółtego sera
sól, pieprz
zioła prowansalskie
Wykonanie:
Makaron ugotować al dente, a następnie każdą sztukę rozłożyć na płaskiej powierzchni.
Na patelni podgrzać oliwę, dodać mrożony szpinak, przykryć pokrywką i podgrzewać do rozmrożenia. Dodać 3 wyciśnięte ząbki i podsmażyć na wolnym ogniu. Dodać rozdrobnioną fetę i dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku.
Pomidory pokroić w kostkę, przełożyć na patelnię, dodać przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i zioła prowansalskie. Całość chwilę podsmażyć, a następnie przełożyć na dno naczynia żaroodpornego.
Łyżeczką napełniać makaron nadzieniem ze szpinaku i fety. Muszle układać na sosie pomidorowym. Całość posypać startym żółtym serem. Przykryć i piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez 20 minut.
insertCookd(„8cc5dcd085a7b59dcc1a482f2435703d”);
Świetne połączenie. Bardzo lubię taki makaron, ale go nigdy nie zapiekalam. Musze spróbowac 🙂
Mam od kilku dni ochotę na coś takiego 🙂
Przepysznie!
Ojeeejku wygląda tak smakowicie! Chętnie bym wypróbowała, bo nigdy nie jadłam tego makaronu, ale niestety u mnie w domu takie "wynalazki" je raczej tylko mama 🙁
tego szukałem nA DZIŚ