Konfitura z czerwonej porzeczki świetnie nadaje się jako dodatek do deserów, gofrów i naleśników. Inaczej niż w dżemie mamy tu całe owoce.
Do wykonania tej konfitury możecie użyć zarówno świeżych, jak i mrożonych owoców.
Inne przepisy na przetwory znajdziecie TUTAJ.
W dzieciństwie mieliśmy sporo krzaków porzeczek, zarówno czarnych, jak i czerwonych. Powstawało z nich dużo pysznych przetworów, głównie dżemów. Czerwone porzeczki najchętniej zjadałam prosto z krzaczka. Do tej pory uwielbiam ich słodko-kwaskowaty smak.
Składniki:
- 1,2 kg czerwonej porzeczki
- 300 g cukru
Wykonanie:
Czerwone porzeczki odszypułkować, opłukać na sicie i osuszyć na ręczniku papierowym.
Następnie owoce przesypać do garnka, zasypać cukrem i podgrzewać, co jakiś czas delikatnie mieszając, by nie rozgnieść owoców. Zagotować i trzymać na ogniu jeszcze przez ok. 30 minut. Następnie wyłączyć i pozostawić do ostudzenia.
Po ok. 5 godzinach ponownie doprowadzić do zagotowania i gotować na małym ogniu przez kilkanaście minut.
Jeżeli konfitura nie ma odpowiedniej konsystencji (jest zbyt rzadka) powtórzyć proces ostudzania i zagotowywania ponownie.
Gorącą konfiturę nakładać do wyparzonych słoiczków i odstawiać do góry dnem. Pozostawić do ostygnięcia i dopiero odwracać.
Konfitura z czerwonej porzeczki będzie również świetnym pomysłem na prezent, bo kto nie lubi domowych przetworów?