Sposób na zamknięcie lata w słoiku? Mój to frużelina czereśniowa – pyszna, z dużymi kawałkami owoców, lekko słodka i intensywnie bordowa. W sam raz do deserów, gofrów czy wyjadania wprost ze słoika. W chłodne dni skutecznie przywróci uśmiech na twarzach domowników.
Przygotowuje się ją dość szybko, więc jeśli potrzebujecie więcej zapasów zdecydowanie podwójcie lub nawet trzykrotnie zwiększcie porcje podane w przepisie.
Składniki /ok. 1 l frużeliny/:
- 1 kg czereśni
- 200 g cukru
- sok z 1 cytryny
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 50 ml wody
Wykonanie:
Czereśnie umyć i wydrylować. Przełożyć do garnka z grubym dnem i zasypać cukrem. Odstawić na kilkanaście minut, by puściły sok, a następnie postawić na palniku i gotować 10 minut. Dodać sok z cytryny i wymieszać. Gotować przez kolejne 5 minut. Jeśli czereśnie są bardzo słodkie nie ma potrzeby dodawania cukru.
Mąkę ziemniaczaną wymieszać dokładnie z zimną wodą i wlać do gorących czereśni. Dokładnie wymieszać i doprowadzić do ponownego zagotowania.
Gorącą frużelinę przełożyć do czystych i wyparzonych słoiczków. Szczelnie zakręcić i odwrócić do góry dnem. Odstawić do ostudzenia.