Chutney śliwkowy z kolendrą i kminem przygotowywałyśmy razem z Dotą na warsztatach świątecznych ze Śliwką kalifornijską. Przepis jest niezwykle prosty, a połączenie naprawdę pyszne! Przepis przygotował Witek Iwański, który prowadził warsztaty. Słoiczek zabrałam do domu i wykorzystam w Święta. Koniecznie przygotujcie ten chutney 🙂
- 500 g suszonych śliwek kalifornijskich
- 2 szalotki
- olej słonecznikowy
- 2 liście laurowe
- laska cynamonu
- 3 ząbki czosnku
- 4 ziarenka świeżego pieprzu
- małe kłącze świeżego imbiru
- 300 g cukru Dark
- skórka otarta z 1 pomarańczy
- 200 ml octu balsamicznego kremowego
- łyżeczka kminu mielonego
- pół pęczka świeżej kolendry
Wykonanie:
Śliwki kalifornijskie pokroić w cienie paski. Zalać wodą, tak aby były przykryte i zagotować.
W rondlu podsmażyć drobno posiekane składniki: szalotkę, czosnek i imbir. Po chwili dodać cynamon, liść laurowy, pieprz, kmin i cukier. Smażyć wszystko aż zacznie się lekko karmelizować. Następnie wlać śliwki wraz z płynem, octem i gotować aż powstanie gęsta konsystencja. Pod koniec dodać otartą skórką z pomarańczy. W razie potrzeby doprawić szczyptą soli.
Gotowy chutney przelać do słoików. Przed podaniem posypać posiekaną kolendrą.