W lodówce miałam opakowanie twarogu delikatnego, który początkowo miał iść na pączki, ale ostatecznie nie wyrobiłam się z nimi na tłusty czwartek. Z braku pomysłu na śniadanie postanowiłam przygotować serowe placuszki w wersji na słodko.
Takie placuszki są świetne zarówno na ciepło, prosto z patelni, jak i np. następnego dnia spakowane do lunchbox’a z dodatkiem owoców lub domowego dżemu.
Na zdjęciach możecie zobaczyć pudełko Monbento Square o pojemności 1,7l w kolorze Denim. Na drugim pięterku wylądowało wegetariańskie żółte curry. Pudełko jest solidne, pięknie się prezentuje, ale co najważniejsze jest szczelne!
*Wpis powstał w ramach współpracy ze sklepem Bentomania.pl
Składniki /ok. 16 szt./:
- 200 g twarogu
- 2 jajka
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią/cukru wanilinowego
- 3 czubate łyżki mąki
- szczypta soli
Wykonanie:
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli.
Do miski przełożyć twaróg (wcześniej odlać wodę jeśli jest), dodać żółtka, cukier i przesianą mąkę. Dokładnie wymieszać. Do masy wmieszać delikatnie ubite białka.
Na patelni rozsmarować niewielką ilość tłuszczu, rozgrzać i nakładać łyżką niewielkie porcje masy. Smażyć z obu stron na złoty kolor.
Serowe placuszki podawać z owocami/syropem klonowym/dżemem.
Można jeść od razu lub po ostudzeniu zapakować do lunchboxów.