Na świątecznym stole musi pojawić się keks. Tym razem w pięknym i smakowitym wydaniu. Bogate wnętrze zdobi jeszcze bogatsza polewa. Musicie przyznać, że nie można mu się oprzeć?
Przepis znalazłam na blogu Mała Cukierenka.
Składniki:
- 500 g mąki
- 250 g masła
- 200 g cukru
- 4 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1/2 łyżeczki soli
- 3/4 łyżeczki aromatu śmietankowego
- 1/4 szklanki mleka
- 50 ml rumu
- 100 g rodzynek
- 100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 200g dowolnych miękkich bakalii (suszoną żurawina, śliwki, kandyzowane owoce, morele)
- 1 łyżka mąki do bakalii
Dodatkowo:
- 150 g białej czekolady
- 5 łyżek mleka
- 100 g mieszanki keksowej
Wykonanie:
Bakalie drobno pokroić i wymieszać z łyżką mąki.
Masło utrzeć z cukrem na kremową masę. Następnie do utartego masła dodawać po jednym jajku (obroty miksera zmienić na najniższe) i po każdym dodaniu dobrze wymieszać.
Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą i solą.
Do masy dodać aromat, 1/3 mąki i krótko wymieszać. Następnie wlać mleko, krótko wymieszać i znów wsypać 1/3 mąki. Na koniec wlać rum, zamieszać i wsypać resztę mąki.
Na końcu dodać bakalie wymieszane z mąką, wymieszać łyżką i ciasto przełożyć do formy keksowej (35x12cm) i piec w temperaturze 170 st.C przez 70-75 minut. Po wyjęciu ciasto odstawić do ostygnięcia.
Polewa: Białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać mleko i mieszać intensywnie aż powstanie gładka polewa. Gotową polewą dekorujemy keks i posypujemy kandyzowanymi owocami.