Walentynki minęły… Nie było u nas jakiegoś przesadnego świętowania. Zamiast zatłoczonego kina i przepełnionych restauracji wybraliśmy spokojny wieczór w domu. Film, dobre piwo i odpoczynek. Na obiad przygotowałam dla wszystkich roladki z kurczaka z niespodzianką w postaci marchewkowych serduszek 🙂
Zainspirował mnie przepis znaleziony u Smacznej Pyzy.
Smacznego!
1 podwójna pierś z kurczaka
2 marchewki
2 łyżki śmietany
sól, pieprz
zioła prowansalskie
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
1 łyżka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki chili
Wykonanie:
Marchewki obrać, pokroić w plastry i ugotować tak, by były miękkie, ale się nie rozpadały. Można też ugotować je na parze. Z ugotowanych plastrów za pomocą małej foremki wycinać serduszka.
Ścinki z marchewki wraz z natką pietruszki i śmietaną zmiksować na krem. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Pierś z kurczaka podzielić tak, by wyszły dwa duże plastry. Przykryć woreczkiem lub folią spożywczą i lekko rozbić tłuczkiem. Następnie każdy posmarować w całości kremem marchewkowym i na jednym końcu ułożyć rząd serduszek. Zwinąć w roladę i obwiązać nicią.
Chili i słodką paprykę wymieszać z ziołami i obtoczyć w tym obie roladki.
Na rozgrzanym oleju obsmażyć szybko obie roladki i przełożyć do naczynia żaroodpornego. Przykryć pokrywką lub folią aluminiową i piec w rozgrzanym piekarniku przez 15 minut w temp. 180 st.C.
Podawać z ziemniakami pocięte na niebyt cienkie plastry.