Rabarbar odkryłam właściwie dopiero w tamtym roku, wcześniej jakoś mnie nie interesował. Przeszukałam internet w poszukiwaniu przepisu na jakieś ciasto, i tak trafiłam na TEN. Bardzo podobało mi się to ciastko na zdjęciu, ale jak widać u mnie tak pięknie niestety nie wyrosło. Chociaż i tak było bardzo dobre 🙂
Składniki (tortownica 22cm):
250 g rabarbaru
150 g mąki
40 g drobno zmielonych migdałów
1 łyżeczka proszku do pieczenia
80 g miękkiego masła
130 g cukru
2 jajka
100 ml jogurtu naturalnego
2 dodatkowe łyżki jogurtu lub 2 łyżki amaretto
otarta skórka z 1 cytryny
1 cukier wanilinowy
płatki migdałów i cukier trzcinowy
Wykonanie:
1. Rabarbar umyć, obrać i pokroić. Przesmażyć na patelni.
2. Mąkę wymieszać z migdałami i proszkiem do pieczenia.
3. W misie robota utrzeć masło z cukrem, dodawać po jednym jajku i miksować do czasu aż masa będzie jednolita.
4. Stale miksując dodać skórkę z cytryny, cukier wanilinowy i amaretto. Następnie na przemian dodawać jogurt i mąkę.
5. Ciasto przelać do wyłożonej papierem i natłuszczonej na bokach tortownicy. Na wierzch położyć rabarbar i lekko wcisnąć go w ciasto.
6. Ciasto posypać cukrem trzcinowym i płatkami migdałów.
7. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st.C przez ok. 55 minut lub do „suchego patyczka”.
W ubiegłym tygodniu piekłam je trzykrotnie. Potwierdzam- jest fantastyczne!
Bardzo lubię ciasta z rabarbarem. Sama jeszcze nigdy takiego nie piekłam, tylko nie raz jadłam u babci.
Wygląda doprawdy kusząco.
U mnie też zaczął się już sezon rabarbarowy – kompoty, konfitury, ciasto. Na pewno wypróbuję ten przepis!
Zapraszam też do siebie!
I serdecznie pozdrawiam.
Musi smakować
Mmmm, zjadłabym teraz takie ciacho 😀
mm.. to ciasto musiało świetnie smakować
pozdrawiam i dziękuję za Twój udział w akcji;)
U mnie to ciasto gości dzisiaj..też mi nie wyrosło tak ładnie jak Majance, ale smakuje obłędnie 🙂
Migdały i rabarbar – musi być rewelacyjne