Dyniowe trufle mumie po raz pierwszy zobaczyłam na Pintereście. Okazało się, że pochodzą z bloga Creme de la Crumb. Byłam i wciąż jestem nimi zachwycona, a dyniowe trufle postanowiłam przygotować w domu. Samo wykonanie trufli jest bardzo proste, trochę więcej zabawy jest z dekoracją. Oczywiście nie muszą to być mumie, a białą czekoladę można zastąpić ciemną lub np. posiekanymi orzechami. Za to moja wersja świetnie wpisuje się w temat Halloween.
Składniki:
Trufle:
- 1,5 szkl. rozdrobnionych herbatników
- 1/2 szkl. dyniowego puree
- 1,5 tabliczki białej czekolady
- 3 łyżki serka homogenizowanego
- 1 łyżeczka przyprawy do ciastek korzennych
Polewa:
- 2 tabliczki białej czekolady
- 1-2 krople czerwonego barwnika spożywczego
Wykonanie:
W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę, dodać serek, puree i herbatniki. Wymieszać, dodać przyprawy i połączyć wszystkie składniki. Wstawić do lodówki na 1-2 godziny lub całą noc. Z chłodnej masy uformować niewielkie kulki, ułożyć w niewielkich odległościach na tacy i wstawić jeszcze na godzinę do lodówki.
Czekoladę na polewę również rozpuścić w kąpieli wodnej, wymieszać i maczać w niej trufle nabite np. na widelczyk (ja pomagałam sobie dwoma łyżeczkami). Trufle układać na tacy wyłożonej papierem do pieczenia i należy ponownie wstawić je do lodówki na kilka minut, by się schłodziły. Za pomocą widelca lub rękawa cukierniczego zrobić z białej czekolady „bandaże”. Do części pozostałej czekolady dodać barwnik, wymieszać i zrobić w niego oczy, maczając w czerwonej czekoladzie wykałaczkę.
Odstawić do zastygnięcia.