Kiedyś na sam widok jajecznicy uciekałam z kuchni, teraz wprost nie mogę się doczekać, aż mąż mi ją przygotuje na śniadanie. Wszystkie połączenia wymyśla zawsze sam. Tym razem na stole pojawiła się jajecznica z wędzonym łososiem i… kaparami!
Oba produkty lubię, więc leniwe śniadanie w środku tygodnia było prawdziwą przyjemnością. Warto czasem dodać do jajek mniej popularne produkty, by zaskoczyć domowników.
PS. Jak widzicie u nas przywoływanie wiosny trwa w najlepsze 🙂
Składniki /dla 2 osób/:
- 4 jajka
- 75-100g wędzonego łososia
- 1 łyżka kaparów
- 2 łyżki masła
- 3 łyżki posiekanego szczypiorku
- sól, pieprz
Wykonanie:
Łososia pokroić na grubą kostkę lub w paski. Na patelni rozgrzać masło i wbić jajka. Doprawić solą i pieprzem. Dodać łososia i kapary, wszystkie składniki wymieszać i smażyć do czasu ścięcia się białka lub dłużej – w zależności od preferencji indywidualnych. Na minutę przed końcem smażenia dodać posiekany szczypiorek.
Rzeczywiście, wspaniałe śniadanie!
Dzisiaj zrobiłem na śniadanie 🙂 bardzo pyszne mniammmmm tylko że bez kaparów 🙂