Polish Vodka Tour – Lublin

Polska wódka jest znana na całym świecie, więc nic dziwnego, że zainteresowanie spotkaniami Polish Vodka Tour było tak duże. Do tego duet Maciej Starosolski & Pascal Brodnicki zapewniał znakomity poziom edukacyjny i smak. Przeraża Was wizja degustacji wódki? Po tym spotkaniu zmienilibyście swoje stanowisko w tym temacie.

Niestety, w pewnym momencie polska wódka mocno straciła wizerunkowo. Dochodziły sygnały o „podrabianych” partiach popularnych wódek czy bezpodstawne dopiski „polish vodka” na alkoholu nie mającym nic wspólnego z naszym krajem. Na szczęście 13 stycznia 2013 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o wyrobie napojów spirytusowych i „Polska Wódka” wg definicji z tego dokumentu jest napojem alkoholowym, produkowanym ze zbóż: jęczmienia, żyta, pszenicy, pszenżyta, owsa, lub ziemniaków. Oprócz wymogu użytego surowca, ustawodawca zaznacza również, ze musi powstać ona na terenie Polski, dzięki czemu zyskuje oznaczenie geograficzne nadawane przez Stowarzyszenie Polska Wódka.

 

 

Jestem pewna, że degustacja, doznania sensoryczne, foodpairing w przypadku wódki dla wielu osób brzmi abstrakcyjnie. Nie ukrywam, że ja również do tej pory nie potrafiłam się w niej „rozsmakować”. Co prawda, jeżeli już mowa o wódce to akurat gustuję wśród tych trunków, które mogą z dumą nosić miano „Polskiej Wódki”, ale do tej pory nie szukałam w niej głębszych doznań zapachowych i smakowych.

Prezentacja poprowadzona z humorem i dużą wiedzą przez Macieja Starosolskiego przybliżyła nam wiedzę o polskiej wódce, jej walorach smakowych, pozwoliła poznać jej rodzaje i odnaleźć… swoją ulubioną. Przystawki dopasowane przez Pascala Brodnickiego do poszczególnych gatunków, sprawiły, że degustacja była pełna.

 

Zestaw degustacyjny:

  • Wódka ziemniaczana i rillettes wieprzowe na grzance z musztardą Dijon, mini korniszonem, chipsem pietruszkowym i kolorową papryką oraz mikro liście.
  • Wódka pszeniczna i karmelizowana czerwona cebula na pumperniklu z gruszką w occie, suszonym daktylem, serkiem kremowym i cebulką perłową.
  • Wódka żytnia z mini szaszłykiem z grillowaną białą kiełbasą, musztardą miodową, marynowaną rzodkiewką, ogórkiem małosolnym i cebulką.

Najbardziej w moje gusta trafiła zdecydowanie propozycja numer 2, czyli wódka pszeniczna. Druga w kolejności byłaby wódka ziemniaczana, a dopiero na końcu wódka żytnia. Takie spotkanie to ciekawe i nowe doświadczenie. Bardzo podobało mi się również, że obyło się bez promocji konkretnych marek.
 

Warto również wspomnieć, że niedługo polska wódka będzie miała swoje ważne miejsce, czyli Muzeum Polskiej Wódki powstające na warszawskiej Pradze.

 

0 0 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x