Przepis na pierniczki glazurowane znalazłam na blogu Słodkiej Pasji. Mi niestety nie wyszły takie ładne, ale będę jeszcze próbować. Może muszę dodać więcej mąki? Nie wiem, ale i tak są bardzo smaczne. W sam raz na Święta lub jako jadalny prezent. Wykonanie jest łatwe, więc nie powinniście mieć z pierniczkami problemu.
Do przygotowania pierniczków użyłam blendera marki Sencor, który doskonale poradził sobie z ciastem na pierniczki.
*Wpis powstał przy współpracy z marką Sencor.
Składniki (ok. 36 szt.):
- 130 g śmietany 18%
- 1 jajko
- 200 g cukru
- 1/2 łyżeczki sody
- 330 g mąki
- 1 łyżka kakao
- opakowanie przyprawy do piernika
Lukier:
sok z 1 cytryny
cukier puder
Wykonanie:
Do miski wbić jajko, dodać śmietanę, cukier i sodę. Za pomocą blendera* (końcówka z trzepaczką) lub ręcznie wymieszać składniki, aż do rozpuszczenia cukru. Następnie dodać przesianą mąkę, kakao i przyprawę do piernika. Wymieszać do uzyskania jednolitej masy.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto jest dość kleiste, więc należy zwilżyć ręce w wodzie przed formowaniem ciasta. Następnie robić kulki wielkości orzecha włoskiego i układać je w sporych odstępach na blaszce.
Piec w temp. 175 st.C przez ok. 15 min.
Sok wymieszać z cukrem pudrem (trzeba dać go dość sporo – powinien być dość gęsty). Jeszcze ciepłe pierniczki maczać w lukrze i odkładać na kratkę do ostygnięcia.
zjadłabym, oj i to bardzo!
Mniam, wyglądają smakowicie 🙂