[„Życie na gorąco”, nr 34/2012, s. 24]
Składniki:
Ciasto:
300 g mąki
1/4 proszku do pieczenia
100 g cukru pudru
1 jajko
200 g margaryny
Krem:
500 g śliwek
budyń waniliowy
100 g cukru
Kruszonka:
20 g margaryny
20 g mąki
20 g cukru
1 cukier wanilinowy
Wykonanie:
1. Mąkę przesiać wraz z proszkiem do pieczenia oraz cukrem pudrem. Wbić jajko, dodać pokrojone w małe kawałki masło. Szybko zagnieść gładkie ciasto. Odstawić na pół godziny do lodówki.
2. Śliwki opłukać, wytrzeć, poprzekrawać na ćwiartki i pozbawić pestek. Wlać do rondelka ok. 200 ml wody i rozmieszać w niej budyń i cukier. Kiedy cukier się rozpuści, dodać śliwki i stale mieszając, gotować przez 2 minuty. Zdjąć krem z ognia i odstawić do wystygnięcia.
3. Z mąki, margaryny, cukru i cukru wanilinowego przygotować kruszonkę.
4. Ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować. Wyciąć koło o średnicy tortownicy (u mnie 26 cm) i ostrożnie przełożyć je do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika i piec ok. 15 minut w temperaturze 180 st.C. Odstawić do schłodzenia.
5. Z reszty ciasta wyłożyć ścianki formy. Wlać krem i posypać go kruszonką. Ciasto dopiekać przez 40 minut w temperaturze 180 st.C.
zdolny ten domowy cukiernik :))
piękne ciasto!
Ależ wspaniałe! U mnie też jeszcze niedawno królowały śliwki:)
Pozdrawiam!
Znakomite, wygląda przepysznie ! Pozdrawiam 🙂
ale zajebiste 🙂 ciacho!!!
smaka mi narobilas mniam:)
kruszonka chyba nie udana
Mam pytanie:
budyń rozmieszać z WODĄ?
Dziękuję za szybką odpowiedź:-)
tak, z wodą.
Zrobiłam i udało się, chociaż wzięłam 1,5*ciasto, 2*budyń, 1 kg śliwek i trochę mniej cukru.Zamiast kruszonki zamroziłam kawałek ciasta i później starłam.
Następnym razem zrobię 3*budyń i duuuuużo śliwek, bo to z wierzchu jest pyszne:-)
Dziękuję za przepis i polecam.
Śliwki już ciężko kupić, więc zrobiłam z jabłkami i też wyszło b. dobre.