Na przepis trafiłam w jednym z ostatnich numerów „Życia na gorąco” i od razu postanowiłam, że zrobię ją na niedzielę. Jestem zadowolona ze smaku, kruchości ciasta i świetnie komponujących się śliwek z masą budyniową.
Nie macie pomysłów na ciasto ze śliwkami? Polecam ten.
tarta przed włożeniem do piekarnika |
Źródło przepisu: „Życie na gorąco”, nr 34/2013.
Składniki:
Kruche ciasto:
250 g mąki
sól
pół łyżeczki proszku do pieczenia
75 g cukru pudru
1 cukier wanilinowy
125 g masła
1 jajko
Krem:
400 g śliwek
250 ml mleka
100 g cukru pudru
1 budyń śmietankowy/waniliowy
200 ml śmietany 18%
3 jajka
Wykonanie:
Mąkę przesiać z solą, proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem. Dodać cukier wanilinowy, masło i jajko. Posiekać nożem i szybko zagnieść gładkie ciasto. Owinąć je w folię i włożyć do lodówki na 30 minut.
Śliwki umyć, usunąć z nich pestki i pokroić na ćwiartki.
Z mleka, cukru i budyniu w proszku ugotować gęsty budyń. Śmietanę rozkłócić z jajkami i wmieszać do ciepłego budyniu, mieszając do uzyskania jednolitej masy.
Schłodzone ciasto rozwałkować, wyłożyć nim formę do tarty. Na ciasto wylać masę budyniową, na której trzeba ułożyć ćwiartki śliwek.
Piec 45 minut w rozgrzanym do 160 st.C piekarniku. Podawać schłodzoną.
Bardzo fajne ciasto, takie inne 🙂 Jestem miłośniczką wszelkich tart 😉
Pozdrawiam serdecznie!