Odkąd odkryłam jak łatwo robi się drożdżowe ciasto lubię sobie czasem upiec drożdżówki. Te zakręcone drożdżówki z serem kusiły mnie już od dawna. Nie załapałam się, gdy dziewczyny przygotowywały je w ramach „Wypiekania na śniadanie”, ale postanowiłam nadrobić w ostatni weekend.
Są zachwycające, pełne serowego nadzienia i zdecydowanie lepsze niż w cukierni!
Składniki /na 12 drożdżówek/:
Rozczyn:
- 55 ml mleka
- 25 g świeżych drożdży
- 30 g cukru waniliowego
- 3 łyżki mąki
Ciasto:
- 310 g mąki
- 70 ml mleka
- 40 g masła
- 3 żółtka
- szczypta soli
Nadzienie:
- 500 g twarogu (może być z wiaderka np. Wieluń)
- 5 łyżek cukru (białego lub trzcinowego)
- 1 łyżka esencji waniliowej
- 1 jajko
Wykonanie:
Rozczyn: W miseczce rozkruszyć drożdże, wlać lekko podgrzane mleko, dodać cukier i mąkę. Wymieszać, przykryć ściereczką i pozostawić na 15-20 minut, by rozczyn zaczął pracować.
Pozostałe mleko lekko podgrzać i rozpuścić w nim masło. Odstawić do ostudzenia.
Ciasto: Do dużej miski przesiać mąkę razem z solą, wlać przestudzone mleko z masłem, żółtka i rozczyn. Wymieszać i wyrobić gładkie ciasto. Uformować kulę, podsypać mąką, przykryć ściereczką i odstawić na min. godzinę, by podwoiło swoją objętość.
Nadzienie: Twaróg (ten zwykły najpierw dwukrotnie przemielić przez maszynkę) wymieszać z jajkiem, cukrem i esencją waniliową.
Gdy ciasto wyrośnie, odgazować je przez uderzenie pięścią i przełożyć je na wysypaną mąką stolnicę. Uformować prostokąt i rozwałkować na cienki placek o wymiarach mniej więcej 30×60 cm. Na całym placku rozsmarować równomiernie nadzienie, następnie złożyć do środka 1/3 placka (wzdłuż dłuższego boku) i założyć na niego pozostałą część płatu. Tak powstały, trzykrotnie złożony wąski prostokąt pokroić na 12 równych części.
Na blaszce rozłożyć papier do pieczenia i zachowując odstępy układać drożdżówki, które najpierw należy brać w dłonie i skręcać delikatnie w przeciwne strony. Pozostawić na 10-15 minut by lekko wyrosły.
Piekarnik rozgrzać do 180 st. C i piec w nim drożdżówki przez ok. 20 minut.
Odkładać na kratkę, by ostygły. Jeszcze ciepłe można udekorować lukrem lub cukrem pudrem.
Idealne na śniadanie i nie tylko 🙂
Również uwielbiam ciasto drożdżowe i robię je jak tylko mogę <3 ten zapach podczas pieczenia bardzo mnie kusi 😉
Świetne zawijane drożdżówki z serem, bardzo lubię takie połączenie 🙂