Szarlotka z pianką budyniową jest naprawdę pyszna i bardzo ładnie prezentuje się na talerzu. Z pewnością zachwyci Waszych gości wyglądem, ale przede wszystkim smakiem! W Święta wyszła tak świetna, że koniecznie trzeba było upiec ją kolejny raz.
Przepis pochodzi z bloga Kasi.
Składniki:
Ciasto:
- 4 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 i 1/2 kostki masła
- 6 dużych żółtek
- 2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
Nadzienie:
- 8-10 kwaskowatych jabłek, obranych pokrajanych na półplasterki (ja użyłam gotowych jabłek ze słoika – przepis TU)
- 1/4 szklanki wody
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki maki ziemniaczanej
- 3 łyżki soku z cytryny
Pianka
- 6 białek
- 1/2 szklanki cukru
- 1 budyń bez cukru (proszek)
Dodatkowo:
- 3 łyżki tartej bułki
- cukier puder do posypania
Wykonanie:
Ciasto: Mąkę, cukier puder i proszek do pieczenia przesiać do dużej miski. Dodać masło pokrojone na kawałki i połączyć je z mąką, aż powstaną „grudki”. Dodać żółtka i kwaśną śmietanę i szybko wyrobić ciasto. Podzielić je na dwie części 1/3 i 2/3. Zawinąć w folię i schłodzić w lodówce (przez kilka godzin) lub w zamrażarce (około godziny).
Nadzienie: Pokrojone jabłka umieścić w rondelku, dodać wodę i dusić pod przykryciem (nie mieszając) około 15 minut. Dodać cynamon i cukier, lekko wymieszać. Mąkę ziemniaczaną zmieszać z sokiem z cytryny, dodać do masy jabłkowej i dusić jeszcze przez 2 minuty. Masa powinna być bardzo gęsta, ale nie rozgotowana.
Następnie rozgrzać piekarnik do 180 st.C. Formę (ok 36x26cm) wyłożyć papierem do pieczenia i zetrzeć do niej na tarce jedną część ciasta (2/3). Lekko wgnieść ciasto, tak aby powierzchnia była jednolita i podpiec je w piekarniku przez około 8 minut. Wyjąć z piekarnika i lekko przestudzić.
Pianka:
Gdy ciasto się podgrzewa należy ubić białka na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, a na końcu na najwolniejszych obrotach miksera wmieszać budyń do piany.
Podpieczone ciasto posypać tartą bułką, wyłożyć na to nadzienie jabłkowe, piankę budyniową i zetrzeć na nią pozostałą część ciasta (1/3).
Piec przez około godzinę w 180 st.C, aż powierzchnia ładnie się zrumieni.