Racuchy robię, gdy mam ochotę na coś słodkiego, a jednocześnie prostego w wykonaniu. Placuszki wychodzą pulchne i dobre.
Składniki:
3 jajka
2 łyżki cukru
szczypta soli
2 łyżeczki sody oczyszczonej
4 szklanki zsiadłego mleka lub kefiru
3 szklanki przesianej mąki pszennej
2 jabłka
olej do smażenia
cukier puder do posypania
Wykonanie:
1. Żółtka utrzeć z cukrem, solą, sodą i zsiadłym mlekiem.
2. Wsypać mąkę, cały czas ucierając.
3. Utartą masę ostrożnie wymieszać z ubitą pianą z białek.
4. Dodać pokrojone w małe kawałki jabłka (choć tu jest dowolność, mogą tez być inne owoce).
5. Na patelni rozgrzać tłuszcz i łyżką nałożyć ciasto formując nieduże placuszki.
6. Smażyć z obu stron na złoty kolor.
Podawać posypane cukrem pudrem.
Ja uwielbiam racuchy także z dżemem wiśniowym lub porzeczkowym. Fajnym dodatkiem jest także bita śmietana.
zapowiadają się obłędnie pysznie!
pozdrawiam,
Paula
Placuszki wyglądają bardzo apetycznie, a i sam blog zapowiada się ciekawie! Życzę dobrej zabawy przy gotowaniu i blogowaniu:) Pzdr Aniado
wyglądają bardzo kusząco,szczególnie z bita śmietaną;)
pozdrawiam
racuchy uwielbiam 🙂 a Twoja wersja bardzo smakowita
lubię racuchy, ale staram się jeść bardzo rzadko
to smak mojego dzieciństwa