Nazwa fajna, a czy smak też taki kuszący? Pokusa Janssona jest w Szwecji bardzo popularnym daniem, ale uświetnia także świąteczne stoły. Podaje się ją np. na Boże Narodzenie. Ja szukając czegoś z kuchni szwedzkiej trafiłam właśnie na nią i postanowiłam, że ją przygotuję.
Inspiracja: Waniliowo.
10 ziemniaków
puszka anchois
3 łyżki bułki tartej
1 szklanka śmietany 18%
pieprz ziołowy
2 łyżki masła
1 duża cebula
Wykonanie:
Naczynie żaroodporne wysmarować masłem.
Ziemniaki obrać i pokroić jak na frytki. Cebulę pokroić w piórka, a fileciki anchois odsączyć w zalewy, ale jej nie wylewać!
Połowę ziemniaków rozłożyć na dnie naczynia, na nich rozłożyć cebulę i fileciki anchois. I przykryć resztą ziemniaków. Śmietanę wymieszać z pieprzem i zalewą z anchois. Zalać nią zapiekankę i posypać bułką tartą.
Piec przez ok. 50-60 min. w temperaturze 200 st.C.
pysznie:)
ze wstydem przyznaję, ze niewiele wiem o szwedzkiej kuchni… wygląda na to, ze podobnie jak w kuchni norweskiej cenią minimalizm, który bardzo mi się podoba 🙂 taka zapiekanka to super dodatek do obiadu lub nawet danie główne!
Testowałem, smaczna zapiekanka.