8 lutego razem z Martą i Julianną pojechałyśmy do Woli Suchożebrskiej, gdzie w zabytkowym dworku mieści się w Akademia Smaku Sokołów. Te warsztaty zapowiadały się nietypowo, bo pierwszy raz to nie gotowanie miało być głównym punktem programu…
W pięknej oranżerii rozmawialiśmy z prowadzącą Luizą Olichwier-Skwierawską (trenerem Design Thinking) i przedstawicielami marki Sokołów o planowaniu, postanowieniach noworocznych, naszych sposobach na ich realizację oraz o tym… czemu tak często je porzucamy. Nie ukrywam, że podeszłam do tych warsztatów z dużym dystansem, ale ostatecznie byłam bardzo zadowolona, a nawet dość poruszona. Podczas warsztatów pracowaliśmy w parach, w grupach i realizowaliśmy zadania pojedynczo. Ciekawa była praca na tzw. kartach STO.
Z pewnością jeszcze na długo zapamiętam te warsztaty.
Po tym jak już opracowaliśmy drogę do utrzymania postanowień i zdecydowaliśmy, co jest naszym głównym celem na najbliższy czas, to z przyjemnością udaliśmy się całą grupą do kuchni. Wraz z Dominikiem Moskalenką – szefem kuchni Sokołów, mieliśmy do przygotowania kilka dań na wspólny obiad. Z racji tego, że trochę nam zeszło w oranżerii to mieliśmy trochę uproszczone zadanie, bo kucharze trochę nudzili się czekając na nas i część rzeczy przygotowali już wcześniej.
Nasze warsztatowe menu:
- Sałata Cezar z Filetem maślanym
- Polędwica z jelenia smażona
- Comber z jelenia pieczony
- Kaszotto z płatków owsianych
- Pieczone warzywa korzenne
- Kule pozytywnej energii
Menu bardzo fajnie dobra, świeże produkty dobrej jakości i przyjemne połączenia. Na moich talerzach nie pozostał nawet okruszek 🙂
Dziękuję za zaproszenie marce Sokołów, to były naprawdę miłe i pouczające warsztaty. Uwielbiam takie zabytkowe miejsca i cieszę się, że mogłam obejrzeć Dwór od wewnątrz, zwłaszcza, że został zachowany dawny wystrój.