Browar Zamość

ul.Sienkiewicza 22
Zamość
browar Zamość

Zdecydowanie wolę piwa regionalne niż te z dużych browarów. Każdy pewnie potrafi zauważyć różnicę w smaku i to „coś”, co wyróżnia je od piw robionych masowo. Od kupionego piwa regionalnego lepsza może być tylko wizyta w browarze restauracyjnym. Na szczęście w naszych okolicach od 2011 roku istnieje Browar Zamość – minibrowar i restauracja w jednym. 
Browar przejął budynek dawnej elektrowni miejskiej z 1925 roku. I można szczerze przyznać, że bardzo dobrze wykorzystał całą przestrzeń. Zaraz po wejściu do budynku czeka nas taki widok:
browar zamość
W Browarze zamojskim byłam kilka razy, więc postanowiłam napisać o nim coś więcej, zwłaszcza, że była okazja, bo postanowiliśmy spotkać się tam z przyjaciółmi podczas przerwy świątecznej. 
Podczas pierwszej wizyty zamówiliśmy pizzę z czterema serami (cena ok. 19 zł). Smaki serów dobrze się komponowały, ciasto było wypieczone i dość cienkie, więc jedliśmy ją z przyjemnością. To chyba jedna z lepszych, jaką ostatnio było dane nam próbować. W zestawie oczywiście klasyczne sosy (na zdjęciu widoczny czosnkowy). Do piwa zamówiłam Zamojskie ciemne (7,5 za 0,5l).
browar zamość
browar zamość
Podczas drugiej wizyty mieliśmy więcej czasu i dzięki temu więcej spróbowaliśmy. Na początek zdecydowaliśmy się zamówić zupy: Mąż wybrał gulaszową zupę węgierską z wieprzowiną (8 zł), a ja zdecydowałam się na zupę-krem z dyni z kluseczkami szpinakowymi (7 zł). Gulaszowa była bardzo dobrze doprawiona, treściwa i wyjątkowo smaczna. Za tą cenę zdecydowanie warto. Moja zupa dyniowa była kremowa, z bardzo dobrymi kluseczkami, ale jak dla mnie zbyt mało doprawiona. Plasterki chili nie spełniły swojego zadania, jeżeli miały inne niż dekoracyjne.
browar zamosc
browar zamosc

  

Znajomi zamówili piwo pszeniczne (7,5 zł za 0,5l) i gorącą czekoladę (7zł). My postawiliśmy także na piwo Zamojskie: ciemne i jasne (7 zł za 0,5 l). Można zamówić także piwo litrowe, które jest serwowane w dużych kuflach (13-14 zł). Po jakimś czasie zdecydowałam się jeszcze na paste: zamówiłam tagliatelle z cukinią i polędwiczkami wieprzowymi (ok. 26 zł). Porcja dania była spora, ale aromat zachęcał do jedzenia. Polędwiczki świetnie komponowały się z makaronem i kremowym sosem. To danie z pewnością mogę polecić. 

Do Browaru Zamość warto jednak przyjechać na sam kufel piwa. Polecam zwłaszcza ciemne i pszeniczne. Jeśli chodzi o jasne, to było całkiem dobre, ale ostatnie zmiany w produkcji sprawiły, że smak mocno się zmienił, naszym zdaniem na gorsze.

browar zamosc
Smakowo Browar Zamość bardzo nam odpowiada, trochę gorzej jest z wnętrzem. Za każdym razem mam wrażenie, że decyzję o wystroju podejmowało kilka osób. W zamojskim browarze znajdziemy drewniane krzesła, elementy aluminiowe, skórzane kanapy, kolorowe żyrandole, jak i bardziej wystawną, chociaż mało interesującą salę na przyjęcia okolicznościowe. Warto byłoby nad tym pomyśleć i zdecydować się na jeden, ale konkretny dominujący styl. 
Jeszcze jeden minus to dla mnie menu, które jest udostępnione na stronie internetowej Browaru. Skoro ktoś decyduje się na publikowanie, to powinien zadbać, by było jednolite z tym, które otrzymujemy na miejscu. Sprawdzając menu na stronie kilka godzin wcześniej zauważyłam różnicę w cenach, niewielką, ale jednak oraz brak niektórych potraw. W dobie internetu dezinformacja często zostaje mocno zapamiętana przez klienta.
 
browar zamość
browar zamość
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x