Co roku obok cytrynowej babki piaskowej zawsze pojawia się druga babka – z racji tego, że nie lubię powtarzalności chętnie testuję nowe przepisy. Tym razem na naszym stole pojawi się również babka majonezowa z rodzynkami. Jestem pewna, że wszyscy będą zaskoczeni tym „tajemniczym” składnikiem.
A jaka jest Wasza ulubiona babka? A może częściej pojawiają się mazurki?
Przepis z bloga Życie Od Kuchni.
Składniki /duża, ok. 2l forma z kominem/:
- 6 jajek
- 3/4 szklanki szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki majonezu
- 1 łyżeczka cukru z wanilią
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 łyżka soku z cytryny
- 100 g rodzynek
- masło i bułka tarta do wysmarowania formy
Wykonanie:
Białka oddzielić od żółtek. Do białek dodać szczyptę soli i ubić na sztywną pianę. Następnie porcjami dodawać cukier i cukier z wanilią do ubitej piany, miksować aż piana będzie lśniąca. Kolejnym krokiem są żółtka, które należy dodawać po jednym i nadal miksować.
Dolać sok z cytryny i majonez i połączyć na jednolitą masę. Następnie stopniowo wsypywać przesiane oba rodzaje mąki wraz z proszkiem do pieczenia. Całość delikatnie wymieszać na małych obrotach, by wszystkie składniki się połączyły.
W międzyczasie rodzynki przelać wrzątkiem, odłożyć do ostudzenia i odcieknięcia. Osuszyć ręcznikiem papierowym i dodać do masy – wymieszać delikatnie.
Formę wysmarować masłem i obsypać bułką tartą, wlać ciasto i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 st.C. Piec przez ok. 45 minut (do „suchego patyczka”).
Po ostudzeniu polać lukrem lub polewą.