Siostra znalazła ten przepis w jednym z numerów „Życia na gorąco”, wykonanie także jest jej, ale babka jest tak piękna i smaczna, że muszę ją pokazać.
Składniki:
250 ml oleju słonecznikowego
250 ml ajerkoniaku
20 dag cukru pudru
1 cukier wanilinowy
5 dag wiórków kokosowych
5 jajek
17,5 dag mąki pszennej
7,5 dag mąki ziemniaczanej
1 proszek do pieczenia
15 dag białej czekolady
5 dag gorzkiej czekolady
Wykonanie:
1. Ciasto: Jajka ubić w misie robota z olejem, ajerkoniakiem, cukrem pudrem, cukrem wanilinowym i wiórkami kokosowymi na puszystą masę.
2. Mąkę pszenną i ziemniaczaną przesiać wraz z proszkiem do pieczenia. Małymi porcjami wsypywać do ucieranej masy. Dobrze wymieszać wszystkie składniki.
3. Foremkę do babki wysmarować tłuszczem, oprószyć mąką. Napełnić przygotowanym ciastem.
4. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 st.C i piec przez 45-50 minut.
5. Upieczoną babkę studzić przez 10 min. w formie, a następnie wyjąć i odstawić do całkowitego wystudzenia.
6. Polewa: czekoladę gorzką i białą połamać na kawałeczki. Osobno stopić w gorącej kąpieli wodnej. Wystudzoną babkę polać w fantazyjny sposób najpierw białą, a następnie ciemną polewą. Odstawić, by polewy stężały.
kokosowa brzmi fajnie
bardzo elegancka Pani ;]
ale w wersji kokosowej? jeszcze nie spotkałam ;]
Fakt, jest piękna i smaczna na pewno też..dziękuję za udział w akcji..